M. Siegal
Niejednokrotnie
słyszymy, że obecność psa w domu wpływa pozytywnie na jego właścicieli. Dlaczego?
Psy są niezastąpionym lekarstwem na przeróżne problemy, niejedną chorobę,
samotność, smutek i stres. W jaki sposób? Przede wszystkim motywują
do działania, codziennych spacerów i zabaw, a to jest skuteczną
drogą do odprężenia, poprawy kondycji psychicznej i fizycznej, a także
polepszenia stosunków międzyludzkich. Wierność, lojalność i bezwarunkowa miłość
tych czworonożnych przyjaciół sprawiają, że między psem a człowiekiem rodzi
się niesamowita więź, relacja, która budzi w ich posiadaczach radość i zadowolenie.
Oczywiście wiąże się również z wielką odpowiedzialnością i pewnymi
wyrzeczeniami, natomiast korzyści jest zdecydowanie więcej. Zwierzęta
te doceniono również w rehabilitacji osób niepełnosprawnych i nieprzystosowanych
społecznie (kynoterapia, dogoterapia), a także edukacji małych dzieci,
między innymi poprzez naukę odpowiedzialności czy tolerancji.
Od dawna chciałam, by w naszym domu zamieszkał
pies, natomiast zawsze pojawiały się jakieś wątpliwości i decyzja o jego
posiadaniu była wciąż odkładana na później. Nadszedł czas, że ją podjęliśmy –
od grudnia mieszka z nami Figo – złoty cocker
spaniel angielski. Jest niesamowitym łobuziakiem i łakomczuchem, ale przy
tym bezgranicznym źródłem radości. To ogromny obowiązek, natomiast jego
obecność w znacznym stopniu pomaga mi pokonać wiele trudności po ostatniej
operacji i sprawiła, że szybciej wracam do sił.