Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?

Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw.

Phil Bosmans

sobota, 19 października 2013

GK

Prawdziwi optymiści nie są przekonani o tym, że wszystko dobrze pójdzie, są za to przekonani, że nie wszystko pójdzie źle.

Fryderyk Schiller


22 października mam planowaną terapię Gamma Knife w Pradze. Jestem pełna obaw, ale wiem, że to optymalna decyzja. Trzymajcie mocno za mnie kciuki.

sobota, 7 września 2013

W GÓRY!


 



(…)
W takich chwilach najczęściej
Ruszam gdzieś w Połoniny
Tam zmęczony wspinaczką
Człowiek staje się inny



Tam na dole zostało
Wszystko to, co cię męczy
Patrząc z góry wokoło
Świat wydaje się lepszy
 

(...)


Fragment utworu Za mgłą, KSU 



Długo mnie tutaj nie było, więc już nadrabiam zaległości.

Chciałam Wam napisać o tym, w jaki sposób najchętniej odpoczywam, co jest dla mnie najlepszym źródłem energii i dobrego samopoczucia.

Uwielbiam wypoczynek na łonie natury – w górach.

Góry… Co jest w nich takiego niesamowitego? Dlaczego tak nas przyciągają, niektórych wręcz uzależniają?

Przede wszystkim są, mniejszym bądź większym, wyzwaniem, pozwalają sprawdzić nasze możliwości, a przy tym pokonać ograniczenia – zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Fantastyczny klimat, uczucie wolności i malownicze widoki sprawiają, że chociaż na moment odrywamy się od naszej codzienności i zapominamy o naszych problemach.

W miarę często, chcąc odpocząć podczas weekendu, jeździmy z mężem i parą przyjaciół w nasze najbliższe góry – Beskid Śląski. Dzień wcześniej, z mapą w rękach, wyznaczamy sobie drogę i na miejscu staramy się osiągać cel. To dla nas najlepszy relaks – jesteśmy zmęczeni, ale szczęśliwi. Natomiast ostatnio, już drugi raz, byliśmy we dwójkę w Szklarskiej Porębie. Jestem zachwycona tym miejscem – niezwykłe widoki i różnorodne szlaki. Mimo, że, ze względu na moją ograniczoną wytrzymałość, nie wybieraliśmy zbyt ciężkich tras, to podczas niejednej wędrówki miałam pewne chwile załamania. Natomiast, po krótkiej walce z samą sobą, momenty te przezwyciężałam, szłam dalej i wyżej, a wtedy czułam się rewelacyjnie. Byłam zadowolona z siebie, z tego, że jednak pokonałam swoje słabości, nie poddałam się i dotarłam do celu. Coraz bardziej wierzę w słowa, że Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono (Wisława Szymborska).

Zachęcam wszystkich do spędzania czasu wolnego właśnie w taki sposób – daje to możliwości zregenerowania sił i innego spojrzenia na nas samych, na rzeczywistość, która nie zawsze nas rozpieszcza.

Poniżej umieszczam kilka zdjęć zrobionych podczas wędrówek górskich w Szklarskiej Porębie.